Cebulę drobno kroimy, dusimy na łyżce masła. Do uduszonej cebuli dodajemy nasiona konopii, i zalewamy 1 l wody. Ja zalewam gorącą wodą.
Gotujemy około 15 minut.
Zupę można zmiksować.
Dodajemy do smaku szczyptę soli i szczyptę pieprzu, dodawano także dawniej szczyptę cukru.
Na talerzu kładziemy łyżkę kaszy jaglanej, i zalewamy ugotowaną siemieniotką.
Do smaku można dodać łyżkę śmietany.
Smacznego !
Wersja z łuskanymi nasionami jest prosta i szybka w przygotowaniu. Oryginalnie nasiona konopii niełuskane, moczono dobę. gotowano około 2 h aż popękały łuski. Następnie rozcierano je na stolnicy wałkiem, zbierano ze stolnicy na sitko i przepłukiwano niewielkimi ilościami gorącej wody, aby wypłukać środki.
Zupa tak przyrządzana była bardziej gorzka, ale oczywiście miała więcej walorów prozdrowotnych. Warto spróbować obydwu wersji, niekoniecznie na Wigilię.
💕Odkrywaj razem ze mną sekrety dzikiej kuchni i ziołoznawstwa na kanale DziczeJemy. Zapisz się, aby być na bieżąco z nowościami kulinarnej przygody z roślinami jadalnymi i naturalnymi metodami zdrowego życia. Smacznej podróży życia pełnej zielonych inspiracji!❤